poniedziałek, 22 lutego 2016
wydawało się że bogaci są tylko nieznacznie szczęśliwsi
niż biedni i że mamy na to mocne dowody
oznaczało to że w kwestii szczęścia
"poruszamy się ale stoimy w miejscu"
bez względu na zajmowaną pozycję społeczną i status materialny
tymczasem nowe badania Gallupa
przeprowadzone na całym świecie pokazują
że satysfakcja z życia jest jednak w dużej mierze
zależna od różnicy w PKB pomiędzy krajami
w próbie ponad 130 tys. badanych osób ze 126 krajów
korelacja pomiędzy PKB a poczuciem satysfakcji
była na wysokim poziomie .40
co jest rzadko w naukach społecznych spotykane
ludzie od Norwegii po Sierra Leone oceniają swoje życie
na podstawie wspólnego standardu dobrobytu
który zmienia się gdy PKB rośnie
konkluzja że ludzie nie adaptują się
do własnego poziomu prosperity jest przeciwna wszystkiemu
co myślano o tym jeszcze 10 lat temu (...)
czy wiedza o tym jak wpływa na nas wzrost PKB
przydaje się nam w praktyce? -
tak bo uświadamia nam że wzrost gospodarczy
to nie tylko pełny portfel i że warto o niego walczyć
także z innych przyczyn niż chęć posiadania pełnego żołądka
gdy wzrost znika - gdy wpadamy recesję
a do tego pojawia się wywołana
złą polityką gospodarczą wysoka inflacja
upada społeczna moralność
ludzie wychodzą na ulicę - wywołują zamieszki
niszczą mienie - obalają władzę
ETM Analytics inwestycyjny dom doradczy z RPA
publikuje regularnie raporty o zamieszkach na świecie
potencjalne punkty zapalne typuje na podstawie inflacji
i robi na tym niezły biznes
obserwatorfinansowy.pl